niedziela, 27 listopada 2011

Makijaż odmładzający - dziewczynki

Każda z nas lubi wyglądać pięknie, zdrowo i młodo. Nie koniecznie potrzebne nam są do tego kosmetyki tysiąca marek na zmarszczki, czy nawet ingerujące w strukturę skóry zabiegi chirurgiczne. Czasem wystarczy poświęcić dodatkowe 10 min przed lustrem by nasza skóra wyglądała na świeżą i pełną zdrowia. Kluczem do tego jest wykorzystanie kilku sprytnych trików bazujących na wydobywaniu i chowaniu pewnych fragmentów naszej twarzy. Te sekrety (części z nas znane) przedstawiono na zajęciach z Technik Scenograficznych i Filmowych.

Mówiąc w skrócie podstawą jest zrozumienie zjawiska wydobywania niektórych elementów poprzez ich rozjaśnienie oraz chowanie innych poprzez ich przyciemnianie. Bardzo łatwo jest to wytłumaczyć na podstawie iluzji rysunkowej....


Mając dokładnie dwa takie same prostokąty a w nich dwa kolejne identyczne prostokąty wydaje nam się, że wpisany biały prostokąt jest większy aniżeli wpisany czarny prostokąt. Wiąże się to optyką i faktem, iż ciemne kolory oddalają, zmniejszają i zwężają; natomiast jasne kolory wypychają, poszerzają i powiększają. Ten efekt również wykorzystujemy w makijażach do modelowania twarzy by nadać jej idealny kształt owalu ( o tym kiedyś jeszcze napiszę).

Wracając jednak do tematu aby wykonać makijaż odmładzający musimy rozjaśnić wszystkie zagłębienia na naszej twarzy oraz elementy, które np. są niewystarczająco wypukłe tak jak czoło, kości policzkowe czy broda. Jak również przyciemnić fragmenty, które chcemy ukryć jak np. zbyt szeroki nos bądź wystająca broda. Najlepiej widać na zdjęciu co należy przyciemnić a co rozjaśnić:)


Jeśli powstają pytania czym dokonać takiej korekty to do codziennego makijażu wystarczy korektor, bronzer oraz rozświetlacz.

Korektory naprawdę mogę polecić z Oriflame w potrójnej paletce (z reguły nie korzystam z marek katalogowych ale ten przez przypadek trafił do mojego kufra i teraz z nim się nie rozstaję:) Jest tani i świetnie nadaje się do codziennego makijażu, gdyż jest tłusty i nie obciąża skóry.

Co do bronzerów to nakładamy je dopiero na zmatowioną buzię gdzie wcześniej został nałożony podkład.
Z pozycji, które mogę polecić to ziemia egipska firmy BI KOR, nie jest to produkt drogi i przede wszystkim nie doszukamy się tam odcienia pomarańczu, który w obecnej porze roku byłby za ciepły. Bronzer, o którym mówie nadaję się do każdego odcienia skóry (intensywność pigmentu nakładanego na buzię sami dozujemy poprzez wielokrotność nakładania). 




Wykonując makijaż odmładzający :

1) skupiamy się na wszystkich zagłębieniach i traktujemy je korektorem
2) nakładamy podkład na całą buzię
3) matowimy buzię
4) ewentualnie rozświetlamy czoło, kości policzkowe, nos, brodę i fałdy oczodołowe
5) przyciemniamy fragmenty pod kośćmi policzkowymi (ale z przyciemnianiem przy tym makijażu musimy   uważać - w poście jaki zamierzam napisać odnoście korygowania kształtu twarzy to uwzględnie)
6) nakładamy świeży odcień różu na policzki i GOTOWE:)

My na zajęciach w WSA miałyśmy za zadanie wykonać stylizację i makijaż odmładzający w konwencji dziewczynek.....przebieg mojej pracy można zobaczyć na filmiku:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz